20-01-2015 Kielce - zmiana wyników
W kolejnym turnieju w Kielcach zaliczanym do punktacji długofalowej wystartowało 19 par. Zwyciężyli Andrzej i Arkadiusz Majcher 59,537% wyprzedzając parę Piotr Waluszewski-Paweł Kowalski 57,65% oraz parę Bartosz Ceglarski-Grzegorz Zakrzewski 57,62%. Gratulacje. J.G.
ŚZBS
Zarząd
1c - 2nt
3k - 3c
3p - 4k
4p - 4nt
5k - 7c
4k oznacza brak cuebidu trefl, cue-bid karo (pierwszy cuebid w kolor boczny partnera na pewno z wartości), 4p – renons pik. Bartek odlicytuje zatem rękę co najmniej 5-5 lub 6-4, bo 4 trefli nie ma (świadczy o tym 3k). Gdy po Blackwoodzie Bartek sprzeda 3 wartości, widać już, że na damę karo lub wyrobioną piątą fortę karo wyleci jeden trefl i zupełnie nie ma co oddawać.
To wszystko porozdaniowa teoria. Czy rzeczywiście tak dobrze byśmy sobie poradzili tego już się nie dowiemy, gdyż przy stoliku było zupełnie inaczej za sprawą aktywności przeciwników. Po otwarciu 1c, Jasiu wykorzystując stosowność założeń i układ ręki, mimo minimalnej siły celnie uznał za stosowne zameldowanie się w licytacji odzywką 1p. Ja uwzględniając priorytety, które wymieniłem wcześniej, wybrałem 2p (forsing do końcówki z fitem kier). Dalej potoczyło się następująco:
1c – 1p – 2p – 4p
5k – pas – 6c – 6p!
pas! – pas – 7c – pas
pas – 7p!
Bartek z piękną silną ręką i renonsem pik miał oczywiste naturalne 5karo, a ja z Królem karo i fenomenalnymi kierami, spodziewając się u partnera krótkości pik i trzech asów z pięciu zalicytowałem 6c. Po celnych 6 pikach Stasia, pas Bartka oznaczał oczywiście, że na pewno nie oddajemy pika i chętnie zagrałby szlema. Po moich oczywistych 7c, Jasiu zdecydował się na celną obronę, którą mu nagrodziłem puszczając pierwszym pikowym wistem 2 lewy. Ot i cała historia.
Zawsze można się czegoś nauczyć.